środa, 24 czerwca 2015

Mascara Rimmel Wake Me Up



Teraz Twoje rzęsy nie tylko będą wyglądać świetnie ale również będą czuć się świetnie! Nadaj im pełną objętość, wydłużenie i uniesienie by uzyskać efekt szeroko otwartego oka. Precyzyjna szczoteczka z miękkimi, otulającymi włóknami dociera do każdej rzęsy wyraźnie ją podkreślając nie zostawiając grudek. Formuła wzbogacona o ekstrakt z ogórka i witamin sprawi, że Twoje spojrzenie będzie świeże i pełne energii.


Korzyści i obietnica producenta: 
  • Pełna objętość
  • Wydłużenie
  • Uniesienie
  • Podkręcenie bez grudek
  • Świeże spojrzenie

Dostępne odcienie:
  • 001 Black
  • 003 Extreme Black

Składniki: Brak informacji na opakowaniu


Opakowanie: opakowanie zielonym kolorem nawiazuje do świeżego ogórka, duża szczoteczka - nie silikonowa z włosiem krótszym na środku i dłuższym na zewnątrz 



Użytkowanie: 
na początku nie polubiliśmy się ze wzgledu na dużą szczoteczkę w kształcie klepsydry, ale z czasem nauczyłam się nią manewrować. Tusz jest rzadki, a na szczoteczkę nabiera się go idealna ilość. Długo schnie, dlatego łatwo można odbić go pod łukiem brwiowym. Ładnie rozprowadza się na rzęsach, unosi je i nie skleja. Nawet po nałożeniu dwóch, czy trzech wartw możemy uzyskać jedynie delikatny efekt. Rzęsy są elastyczne i miękkie, nie stylizuje ich na sztywno. Moje rzęsy wydłuża nierównomiernie i wyglądają na krótsze pośrodku, nie lubię takiego efektu i by go zniwelować  musiałam się nieco namachać


Pożądany efekt: jak najbardziej spełniły się obietnice producenta, wydłużenie, uniesienie bez grudek, świeże spojrzenie. Jedynie z objętością bym się nie zgodziła. Ogólnie cenię sobie opis produktu, który jest zgodny z prawdą, bo w końcu każdy z nas ma inne oczekiwania i potrzeby

  
Plusy:

- przyjemnie pachnie
- unosi rzęsy
- nie skleja rzęs
- rzęsy są elastyczne i wypielęgnowane
- nie kruszy się
- nie zostawia grudek
- dobrze się zmywa
- nie podrażnił moich oczu


Minusy:

- nierównomiernie wydłuża

- długo schnie, dlatego łatwo może się odbić




Polecam?: tak, zwolenniczkom delikatnego dziennego makijażu. Pokochają Wake Me Up za dodanie im dziewczęcego uroku. Ja jednak wolę mocno pogrubione i spektakularne spojrzenie, dlatego w mojej ocenie dostaje solidną 4


Moja ocena: 4/6


Dostępność: każda drogeria


Cena: ok. 35zł / 11ml

wtorek, 16 czerwca 2015

Mój poranny niezbędnik

Każdy poranek... Oj jak ciężko zwlec się z łóżka :-(
tak, ja tak właśnie mam, że gdy dzwoni budzik, to wciskam drzemkę... A potem co? Biegusiem, by zdążyć :-)

1. Szybko odświeżam twarz żelem Clinic
2. Nawilżam kremem GlySkinCare
3. Pod oczy również GlySkinCare
4. Podkład Rimmel Wake Me Up z wit. C i filtrem SPF 15 w kolorze 103 True ivory
5. Korektor pod oczy Paese Clair w kolorze 3 naturalnym
6. Podkreślam brwi kredką Catrice 040 Don't Let Me Brow'n
7. Nakładam cielistą kredkę na linię wodną oka Rimmel 213 In the nude
8. Rzęsy tuszuję mascarą Rimmel Wake Me Up 001 Black
9. Kości policzkowe zaznaczam różem Bourjois w kolorze 95 Rose de jaspe
10. Twarz konturuję bronzerem Inglot 502

Poprawka fryzury szczotką Tangle Teezer i wychodzę :-) A jaki jest Wasz poranny niezbędnik?


piątek, 12 czerwca 2015

Inspiratorka Rimmel

Właśnie odebrałam paczkę ‪‎Inspiratorki Rimmel‬, więc zaczynam testowanie z ‪Wake Me Up‬ :-)

Pierwsze wrażenie jest pozytywne! Podkład i mascara pięknie pachną... ale na moją opinię musicie chwilkę poczekać, bo w końcu potrzeba trochę czasu na rzetelny test ;-)